DRUGIE ŻYCIE IZABEL, J.A REDMERSKI

18:19:00

Tytuł oryginału: Reviving Izabel
Autor: J.A Redmerski
Seria: W towarzystwie zabójców (#2)
Liczba stron: 329
Tłumaczenie: Dorota Lachowicz
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 26 września 2018

Zdesperowana, by wieść życie u boku płatnego mordercy, który pomógł jej uciec z niewoli, Sarai postanawia na własną rękę wyrównać rachunki z okrutnym sadystą, Arthurem Hamburgiem. Jednak brak doświadczenia w zabijaniu sprawia, że jej plan spełza na niczym, a ona sama ledwo uchodzi z życiem.
Lekkomyślne decyzje Sarai sprowadzają ją na ścieżkę, z której nie ma odwrotu. Dlatego stawia Victorowi ultimatum: albo nauczy ją zabijać i da jej szansę na przeżycie w okrutnym świecie, do którego chce przynależeć, albo pozwoli, by sama zrealizowała plan zemsty, nie zważając na konsekwencje. Victor wie, że Sarai nie stanie się bezwzględną zabójczynią z dnia na dzień, postanawia więc udzielać jej lekcji. Ich skomplikowana relacja staje się coraz to bardziej zażyła. 
Gdy prawa ręka Arthura Hamburga, Willem Stephens, zaczyna deptać Sarai po piętach, dziewczyna zdaje sobie sprawę, że porwała się z motyką na słońce. Mimo to, przyjmując rolę Izabel Seyfried, wciąż ma w rękawie kilka śmiertelnych sztuczek, które zapewnią jej miejsce u boku Victora.
Izabel czeka jednak test, który może zniszczyć wszystko, na co tak ciężko pracowała i podać w wątpliwość zarówno jej decyzję o prowadzeniu tak niebezpiecznego życia, jak i zaufanie do Victora Fausta.
- Wydawnictwo NieZwykłe


Poprzedni tom serii W towarzystwie zabójców podobał mi się, choć byłam rozczarowana końcówką książki. Sięgając po część drugą miałam nadzieję, że autorka nie popełni takiego samego błędu. Oczekiwałam więcej akcji, a mniej wątku miłosnego...

Niestety moje obawy częściowo się spełniły. Większość pierwszej połowy była nudna, przewidywalna i pełna tandetnych opisów relacji głównych bohaterów. Do tego w początkowych rozdziałach okropnie mnie denerwowała Sarai. Była ona strasznie lekkomyślna i naiwna, a momentami wręcz głupia. Potem jednak, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, wszystko odwróciło się o sto osiemdziesiąt stopni. Akcja zaczęła pędzić jak szalona, główna bohaterka się ogarnęła, a jej relacja z Victorem stała się o wiele ciekawsza. Właśnie dla tej części książki warto się przemęczyć i przebrnąć przez pierwszych około stu stron. 

Wydarzenia opisane na początku książki, które doprowadziły do późniejszej akcji, były bardzo nieprawdopodobne. Czytając je zastanawiałam się, jak autorka w ogóle wpadła na ich pomysł. Mimo to bardzo podoba mi się fabuła w tej części. Wątki ze szkoleniem na zabójczynię oraz ciągłego pościgu za Sarai zostały naprawdę fajnie rozwinięte. Duży plus należy się także za większą ilość drastycznych scen, tak typowych dla tego świata. Nie należę do wrażliwych czytelników, a Redmerski nieraz wywołała we mnie niepokój. 

Ostatnio książki zaskakują mnie coraz rzadziej. Jest to konsekwencja ilości przeczytanych przez mnie historii, które często są do siebie podobne. Wydaje mi się, że w obecnych czasach ciężko jest nie powielać pewnych schematów i stworzyć plot twist, który rzeczywiście zszokuje. Jednak w Drugim Życiu Izabel zwrot akcji był dla mnie nie tylko niespodziewany, ale też bardzo zaskakujący. Pisarka dosłownie wbiła mnie w fotel. Bardzo podobało mi się też zakończenie książki. Zostało napisane w fajny i nieco nietypowy sposób. 

Jeśli jeszcze nie mieliście okazji polecam Wam sięgnąć po serię W Towarzystwie Zabójców. Ma ona swoje wady i może wywoływać mieszane uczucia. Jednak po upływie pewnego czasu uważam, że Drugie Życie Izabel jest warte poznania. J.A. Redmerski potrafi pisać i zaciekawić czytelnika... Ja z niecierpliwością czekam na trzecią część o Fredricku, który jest moją ulubiona postacią z tej serii.



2 komentarze:

  1. oo, nie czytałam ani pierwszej, ani drugiej, ale opisy brzmią intrygująco. moeże nie będzie tak źle.

    OdpowiedzUsuń
  2. czytałam, jestem zachwycona

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.