TWOIM ŚLADEM, A. MEREDITH WALTERS
Autor: A. Meredith Walters
Seria: Twisted Love (#1)
Liczba stron: 386
Tłumaczenie: Dorota Konowrocka-Sawa
Wydawnictwo: YA!
Data wydania: 6 lipca 2016
Aubrey, studentka psychologii, jest koordynatorką w grupie uzależnień. Działając jako terapeutka pragnie ocalić pamięć o siostrze, która zmarła z powodu przedawkowania narkotyków. Pewnego dnia do grupy trafia charyzmatyczny Maxx. Aubrey jest nim zafascynowana, choć czuje, że chłopak prowadzi podwójne życie. Między dwojgiem młodych ludzi rodzi się uczucie, lecz czy ten związek powinien trwać?
- Wydawnictwo YA!
A. Meredith Walters - autorka książek dla nastolatków z list bestsellerów "New York Timesa" oraz "USA Today". Zanim zaczęła pisać, pracowała jako konsultantka terapeutyczna z uzależnioną oraz zmagającą się z innymi problemami młodzieżą. Obecnie mieszka w Anglii z mężem i córką.
O niektórych rzeczach trudno jest pisać tak, żeby nie przekroczyć złotego środka. Narkotyki to jedna z nich. Łatwo zbagatelizować problem, jakim jest uzależnienie młodzieży i potraktować go nonszalancko. Meredith Walters dzięki osobistemu doświadczeniu udało się stworzyć historię, w której tego uniknęła. Czytając Twoim śladem czułam, że autorka wie o czym pisze. Niezwykle realistycznie przedstawiła psychikę Maxx'a. Zdawałam sobie sprawę, że gdzieś w tle pojawią się narkotyki, ale nie sądziłam, że ta tematyka poruszy mnie tak głęboko. Cieszę się także, że fabuła książki nie skupia się na związku głównych bohaterów, a autorka zdecydowała się na subtelny wątek miłosny.
Meredith Walters wykreowała niesamowitych głównych bohaterów. Aubrey i Maxx zyskali moją sympatię, chociaż dziewczyna momentami mnie irytowała. Denerwowało mnie, że nie mogła ona podjąć pewnych, bardzo ważnych decyzji. Maxx natomiast to zdecydowanie jedna z ciekawszych postaci, z jakimi się spotkałam. Jego skomplikowana psychika sprawiła, że w każdym kolejnym rozdziale miałam wrażenie jakby pojawiał się nowy główny bohater.
Bardzo podoba mi się oprawa graficzna książki, mimo że nie jestem fanką umieszczania na nich zdjęć modeli. Znacznie bardziej podobają mi się te ilustrowane. Twoim śladem jest jednak wyjątkiem potwierdzającym regułę. Okładka wyróżnia się ładną kolorystyką i estetyką. Jest po prostu minimalistyczna. Denerwuje mnie w niej tylko materiał, z którego jest wykonana- widać na nim odciski palców.
Historia Maxx'a i Aubrey mogłaby się dla mnie skończyć z ostatnią stroną pierwszego tomu. Nie oczekiwałabym następnej części. Mimo to jestem bardzo ciekawa, jak autorka pokieruje losami swoich bohaterów we Wróć za mną. Mam nadzieję, że już wkrótce będę miała okazję się o tym przekonać.
O niektórych rzeczach trudno jest pisać tak, żeby nie przekroczyć złotego środka. Narkotyki to jedna z nich. Łatwo zbagatelizować problem, jakim jest uzależnienie młodzieży i potraktować go nonszalancko. Meredith Walters dzięki osobistemu doświadczeniu udało się stworzyć historię, w której tego uniknęła. Czytając Twoim śladem czułam, że autorka wie o czym pisze. Niezwykle realistycznie przedstawiła psychikę Maxx'a. Zdawałam sobie sprawę, że gdzieś w tle pojawią się narkotyki, ale nie sądziłam, że ta tematyka poruszy mnie tak głęboko. Cieszę się także, że fabuła książki nie skupia się na związku głównych bohaterów, a autorka zdecydowała się na subtelny wątek miłosny.
Meredith Walters wykreowała niesamowitych głównych bohaterów. Aubrey i Maxx zyskali moją sympatię, chociaż dziewczyna momentami mnie irytowała. Denerwowało mnie, że nie mogła ona podjąć pewnych, bardzo ważnych decyzji. Maxx natomiast to zdecydowanie jedna z ciekawszych postaci, z jakimi się spotkałam. Jego skomplikowana psychika sprawiła, że w każdym kolejnym rozdziale miałam wrażenie jakby pojawiał się nowy główny bohater.
Bardzo podoba mi się oprawa graficzna książki, mimo że nie jestem fanką umieszczania na nich zdjęć modeli. Znacznie bardziej podobają mi się te ilustrowane. Twoim śladem jest jednak wyjątkiem potwierdzającym regułę. Okładka wyróżnia się ładną kolorystyką i estetyką. Jest po prostu minimalistyczna. Denerwuje mnie w niej tylko materiał, z którego jest wykonana- widać na nim odciski palców.
Historia Maxx'a i Aubrey mogłaby się dla mnie skończyć z ostatnią stroną pierwszego tomu. Nie oczekiwałabym następnej części. Mimo to jestem bardzo ciekawa, jak autorka pokieruje losami swoich bohaterów we Wróć za mną. Mam nadzieję, że już wkrótce będę miała okazję się o tym przekonać.
Sama z chęcią sięgnę po kolejną cześć, ale masz rację to mogło się skończyć już na tym. Ale z drugiej strony sama też polubiłam Maxxa, więc poczytam jeszcze o nim :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, maobmaze