REVVIVED, SAMANTHA TOWLE
Tytuł oryginału: Revvived
Autor: Samantha Towle
Seria: Revved (#2)
Liczba stron: 325
Tłumaczenie: Maciej Olbryś
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 12 września 2018
India Harris nie miała najlepszego startu w życie. Rodzice porzucili ją, gdy była małym dzieckiem. Dorastała w rodzinie zastępczej razem z bratem bliźniakiem, Kitem. Oboje mogli polegać tylko na sobie. Przez wczesny związek z nieodpowiednim mężczyzną India zaszła w ciążę. Pragnąc zapewnić swojemu synowi życie, o którym sama mogła tylko marzyć, dostała się na studia i ukończyła je z wyróżnieniem.
Teraz ma trzydzieści lat i jest uznaną terapeutką.
Leandro Silva osiągnął szczyt kariery kierowcy Formuły 1. Miał wszystko – aż podczas pewnego wyścigu tragiczny wypadek postawił go twarzą w twarz ze śmiercią. Po dwunastu miesiącach ciężkiej rehabilitacji odzyskał sprawność fizyczną, ale trauma po wypadku wciąż nie pozwala mu usiąść za kierownicą. Jego dni i noce wypełnione są morzem alkoholu i tłumami anonimowych kobiet, którymi usiłuje zagłuszyć frustrację i gniew.
Leandro rozpoczyna ostatni rok swojego kontraktu, zdaje sobie sprawę, że albo musi znowu zacząć się ścigać, albo straci wszystko, co osiągnął. Zmusza się do podjęcia terapii, która jest jego ostatnią szansą by na powrót odnaleźć prawdziwego siebie, i tak trafia do gabinetu Indii Harris.
Zakochanie się w sztywnej pani doktor nie było częścią jego planu.
Nagłe uczucie do wściekłego brazylijskiego rajdowca i swojego nowego pacjenta nie było częścią jej planu. Ale co, jeśli to właśnie złe decyzje są tak naprawdę tymi dobrymi?
- Wydawnictwo NieZwykłe
Revved, czyli poprzednia część
tej serii to bardzo dobra książka. Nieprzeciętna historia, napisana przyjemnym
stylem. Sprawiło to, że zdecydowanie wyróżnia się ona spośród innych romansów.
Między innymi właśnie dlatego byłam ciekawa jej kontynuacji. Chciałam się
przekonać, czy Samantha Towle utrzyma wysoki poziom. Do tego wątek z traumą
oraz zakazany związek…Dla mnie to wręcz idealne połączenie. Po prostu nie
mogłam sobie odpuścić przeczytania tej książki!
Leandro skradł moje serce jeszcze
w poprzedniej części. Jednak na początku Revvived jego postać wydała mi się
płytka. Zadziorny Brazylijczyk, sprawiający kłopoty i na tym koniec. Dopiero po
paru rozdziałach autorka zdecydowała się przedstawiać go w innym świetle. Z kolei India już od prologu była postacią
bardzo intrygującą i charakterystyczną. Samantha Towle w świetny sposób oddała
jej indywidualizm i osobowość.
Książkę
czytało mi się świetnie, choć fabuła mogłaby być nieco bardziej oryginalna. Ciekawie
przez autorkę zostały opisane wątek stresu pourazowego oraz terapii. Jednak szczególnie
spodobała mi się intryga kryminalna. Niesamowicie trzymała mnie w napięciu,
zwłaszcza że Samantha Towle świetnie manipuluje czytelnikiem. Kiedy już byłam
pewna, że przewidziałam jak dalej potoczą się losy Leandro i Indii, zderzałam
się z inną rzeczywistością, wykreowaną przez autorkę. To zdecydowanie duży plus
tej książki, dzięki czemu nie można uznać jej za monotonną. Jedyne czego mi
zabrakło z pierwszej części, to atmosfery związanej z samochodami. Częściowo
dzięki niej ta cała historia jest tak niepowtarzalna.
Revvived podobało mi się trochę
mniej niż Revved, ale i tak chciałabym Wam je polecić. Samantha Towle kolejny
raz stworzyła historię, która wciąga i zachwyca od pierwszej strony.
Zdecydowanie nie jest to ostatnia książka spod jej pióra, którą przeczytam.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe
Nie czytałam jeszcze poprzedniej części. Wszystko przede mną.
OdpowiedzUsuńMi też Revved podobało się trochę bardziej. Revived nie było złą książką, ale nie kupiła mnie. Wszystko było takie zbyt oczywiste, zbyt proste. Ale jak pojawią się nowe powieści tej autorki, pewnie się skuszę. :)
OdpowiedzUsuńMnie akurat nie ciągnie do tej serii i raczej nie będę czytać :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Obie części mi się bardzo podobały, co zresztą wiesz :) Cieszę się, że Tobie równie się podobała :*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Zaczytana Anielka
www.zaczytanaanielka.blogspot.com
Myślę że to cos dla mnie
OdpowiedzUsuńObie części chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuń