ŻNIWIARZ. CZERWONE SŁOŃCE, PAULINA HENDEL


Autor: Paulina Hendel
Seria: Żniwiarz (#2)
Liczba stron: 431
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 27 września 2017

Jeszcze do niedawna Magda była zwykłą dziewczyną, pracującą w małej księgarni, jednak obecnie jej życie wygląda całkiem inaczej niż sobie to zaplanowała. Po ostatnich perypetiach Magda wraca do życia w innym ciele, zmienia się również jej charakter… Razem z Feliksem chcą odszukać i unicestwić Pierwszego, najbardziej niebezpieczną istotę, z jaką przyszło im się mierzyć. Gdy trafiają na Mateusza, który po wydarzeniach z poprzedniego roku wyprowadził się z Wiatrołomu, we troje wyruszają na poszukiwania zaginionego żniwiarza. A na świecie z niewiadomych przyczyn pojawia się coraz więcej nawich.​
- Wydawnictwo Czwarta Strona

Pierwszy tom serii Żniwiarz bardzo mi się podobał (recenzja) Na początku miałam parę zastrzeżeń, ale ostatecznie byłam nim zachwycona. Od razu po skończeniu, zabrałam się więc za drugą część - Czerwone Słońce. Podobnie jak w przypadku Pustej Nocy, słyszałam o nim wiele dobrego. Dlatego miałam spore oczekiwania i liczyłam, że ponownie się nie zawiodę. Nie spodziewałam się jednak, że książka spodoba mi się aż tak bardzo! Czerwone Słońce jest po prostu niesamowite i lepsze, pod każdym względem, od pierwszego tomu. Tym razem czytając nie nudziłam się ani przez chwilę. Cieszę się, że w tej części było tak wiele polowań na demony. Ponadto autorka trzyma w napięciu przez niemal całą książkę. Przewracając kolejne strony nie miałam pojęcia, co będzie dalej, a samo zakończenie było moim zdaniem wręcz miażdżące. Jak można w taki sposób zakończyć książkę?! Jeśli jeszcze jej nie czytaliście, to polecam zaopatrzyć się w tabletki uspokajające albo przynajmniej w jakieś ziółka...

Żałuję, że w Czerwonym Słońcu było tak mało Pierwszego. Jego postać jest, według mnie, najciekawsza. Bardzo chciałabym dowiedzieć się o nim więcej i mam nadzieję, że Paulina Hendel przybliży nam jego postać w trzeciej części. W książce szczególnie ciekawa była jednak przemiana Magdy i Mateusza. Charakter obojga zmienił się o sto osiemdziesiąt stopni. Przez pewien czas miałam nawet wrażenie, jakbym czytała o zupełnie innych bohaterach niż w Pustej Nocy. I powiem Wam, że bardzo mi się to podobało! Magda była tak zabawna, że co chwilę wzbudzała u mnie napady śmiechu. Z kolei nie do końca wiem, co myśleć o Mateuszu. Na samym początku trochę denerwowało mnie jego użalanie się nad sobą. Niby wiedziałam, że jest to normalne zachowanie w jego sytuacji, ale jakoś mi to przeszkadzało.Na szczęście chłopak się ogarnął i stał jeszcze fajniejszy niż w pierwszej części. 

Czerwone Słońce jest według mnie wymarzoną kontynuacją. Każdy element jest idealnie dopracowany. Druga część Żniwiarza posiada wszystko co potrzebne, wspaniałych bohaterów, akcję, która pędzi jak szalona i lekki styl. Bo musicie wiedzieć, że tę książkę po prostu się pochłania, a nie czyta. Gwarantuję Wam- nie zawiedziecie się!

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona



2 komentarze:

  1. Leży na stosie do przeczytania i z pewnością wkrótce po nią sięgnę! Pierwsza część bardzo mi się podobała!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jestem pewna czy to coś dla mnie, ale jeśli wpadnie mi w ręce to chętnie się przekonam, bo o obu częściach było dość głośno :)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.